Październik był niesamowitym miesiącem. Pogoda niestety unicestwiła nam kilka plenerowych wypraw, ale dzięki temu nadrobiłam kilka zaległości czytelniczych. Cztery z nich mieliście już okazję poznać, dzisiaj pozostałe, które wpadły mi w ręce. Na szczęście jest tego więcej 😉
Penny Jordan W pogoni za miłością
Powieść przybliżyłam Wam na samym początku miesiąca. Po recenzję możecie sięgnąć tutaj. A ogólnie? Dwa krótkie opowiadania będące częścią sagi o rodzie Crightonów są szybkie do czytania, nieco chaotyczne, ale nazwałabym je ciężkostrawnymi. Czy warto po nią sięgnąć? Po odpowiedź odsyłam Was do recenzji.😉
Abbi Glines Przypadkowe szczęście
Jak doczytałam po fakcie, jest to 5 tom sagi Rosemary Beach. Poznajemy historię młodziutkiej Delli Sloan, która poznaje pierwsze plusy i minusy życia na własny rachunek. Podróżuje, szuka siebie i pracuje jako kelnerka w miejscowościach przez które przejeżdża. Przypadkowo poznaje Woodsa Kerringtona, bogatego i wpływowego mężczyznę, z którym wpadają sobie w oko. Po jednorazowym seksie rozstają się i każde jedzie w swoją stronę. Kolejne spotkanie jest zaskoczeniem dla obojga, szczególnie że Woods okazuje się pracodawcą Delli. Czy rozwieją się koszmary z przeszłości Delli? Czy Woods zrezygnuje z rodzinnego biznesu? Czy ich relacja ma jakąś przyszłość?
⃟ Aby to ustalić musicie sięgnąć po książkę. Czy warto to zrobić? Moim zdaniem nie. Jest to lekka lektura, którą szybko się czyta, ale nic nie wnosi. Treść nie jest zbyt ambitna, zwrotów akcji nie ma, a kolejne wydarzenia są łatwe do przewidzenia. Nie wszystko trzyma się kupy i autorka próbowała wprowadzić dramat i emocje nieco na siłę. Jeśli macie wolną godzinę i nie przeszkadza Wam, że fabułę zapomnicie chwilę po przeczytaniu - to książka dla Was.
Ally Condie Dobrani
Fajna pozycja nie tylko dla młodzieży. Wszystko uporządkowane w Społeczeństwie do bólu, ale czy to znaczy, że wszystko jest tak, jak powinno? Ky czy Xander? Powinności? A może żaden z nich? Po odpowiedź zapraszam Was tutaj.
Cecelia Ahern Pora na życie
Zdecydowanie najbardziej absorbująca książka minionego miesiąca. Aby tak na szybko przybliżyć Wam fabułę: Cecelia Ahern jako analogię życia wizualizuje mężczyznę, który ma odzwierciedlać życie Lucy Silchester. Czy to, że sobie wmawia, że jest w porządku zmienia stan faktyczny rzeczy? Jak wiele można zmienić z dnia na dzień? Ile czasu potrzeba, aby naprawić zaniedbania z kilku lat? Czy w ogóle da się to zrobić? I jak Lucy ma być znowu szczęśliwa? Odpowiedź na te i na inne pytania już >>TUTAJ.
Eric-Emmanuel Schmitt Oskar i pani Róża
Piękna opowieść o małym, który zmaga się z chorobą nowotworową i jednej z opiekunek w szpitalu, tytułowej pani Róży. O rodzicach chłopca i ich bezradności. O wzajemnych relacjach dzieci, które wspierają się w chorobie a zarazem chcą przeżyć swoje dzieciństwo jak ich zdrowi rówieśnicy. Pełna pięknych cytatów i złotych myśli, prosto a zarazem trafnie ukazuje życie ludzi zmagających się z chorobą i ich najbliższych. Śmierć i ułomność nie są tematem tabu. Prostolinijności dodaje postrzeganie wydarzeń okiem dziecka. Czy w świecie chorych ludzi jest miejsce dla Boga? Czy sama wiara może rzeczywiście coś zmienić? Jak dziewięciolatek ma się odnaleźć w swojej rzeczywistości? Wzruszająca powieść, po którą naprawdę warto sięgnąć. Choćby po to, aby odzyskać właściwą perspektywę.
Magdalena Kordel Córka wiatrów
Ostatnia, ale nie najgorsza powieść, po którą sięgnęłam w tym miesiącu to tom pierwszy cyklu o Wilczym Dworze. Piękna Konstancja żyjąca w czasach Napoleona zarządza samotnie dworem postawionym przez jej przodkinię. Sama stawia czoła nieludzkiemu dzierżawcy, rosyjskim urzędnikom, chorobie najlepszej przyjaciółki, samotnemu macierzyństwu i wielu innym problemom. Czy da sobie radę? Jaką rolę odegra w całej historii niespełniona miłość Jana? Dlaczego po latach ponownie pojawia się w życiu Konstancji? I co na to jego żona? Czy Mira ucieszy się na widok Konstancji? Na te i na wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w mojej ostatniej październikowej recenzji. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu!
Macie jak na dłoni wszystko, co udało mi się przeczytać w minionym miesiącu. Mam nadzieję, że listopad będzie jeszcze bardziej owocny. 😊 A zatem - tymczasem!
Zapraszam Was też na mojego BOOKSTAGRAMA 😊
Buziaki!
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz