Zbiór polskich autorów
KSIĘGARENKA PRZY ULICY WIŚNIOWEJ
Wydawnictwo Filia
Zastanawiacie się czasem, jak nawzajem wpływamy na swoje życie? Nawet najbardziej niezależna - materialnie czy emocjonalnie - osoba nie jest samowystarczalna. Codziennie na swojej drodze spotyka ludzi w sklepie, autobusie, na ulicy. I w naszej rzeczywistości nie da się tego przeskoczyć. Chyba, że wyprowadzicie się daleko na Alaskę, a wszystkie potrzeby będziecie realizować we własnym zakresie.
A jak to odnosi się do Księgarenki? Mamy tu do czynienia ze zbiorem opowiadań autorów, których można spokojnie nazwać najbardziej poczytnymi polskimi pisarzami. Liliana Fabisińska, Gabriela Gargaś, Agnieszka Krawczyk, Remigiusz Mróz, Marta Obuch, Alek Rogoziński i Magdalena Witkiewicz - każde z nich stworzyło inne opowiadanie. Wszystkie złożone w całość ukazują nam nie tylko przedświąteczne zamieszanie w opisanych domach. Poznajemy różne osoby, rodziny i historie życia, a wszystkie ich losy splatają się w jednym, niesamowitym miejscu - w tytułowej Księgarence przy ulicy Wiśniowej, którą w pełen zaangażowania sposób prowadzi pan Alojzy.
Niestety przyszedł moment, kiedy wiekowy pan postanawia zrezygnować z wieloletniej pasji, jaką było prowadzenie księgarni. Swoich stałych klientów obdarowuje po raz ostatni tym, co kocha najbardziej na świecie - książkami. Nie są to jednak przypadkowe pozycje, a starannie dobrane dzieła - uszyte na miarę czytelnika. Każdy z klientów otrzymuje dzieło, które, zdaniem Alojzego, ma zmienić ich życie. W toku opowieści poznajemy Alicję, która w ferworze dnia codziennego zapomniała o swoim wewnętrznym dziecku,; Joannę, która dowie się czy pozory rzeczywiście mylą czy Franka i Anielę, którzy mimo ogromnej różnicy wieku mnóstwo się od siebie nauczą.
Sięgnęłam po książkę z obawami, że będzie to zlepek historii, które nie dość, że nie będą się trzymać kupy, to jeszcze będą należały do najsłabszego sortu opowiadań o miłości. W końcu jak wizje tak wielu autorów miałyby spotkać się w jednym miejscu w sposób logiczny i miły do poczytania? Muszę jednak przyznać - jakże się myliłam! Opowieść czyta się szybko, wydanie jest bardzo ładne i praktyczne, a do tego każdy znajdzie coś dla siebie. Choć nie należę do płaczliwych typów, kilka razy się wzruszyłam czytając. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że przeczytanie tej książki było czystą przyjemnością, a - co najważniejsze - coś z niej wyniosłam. Na wiele spraw spojrzę w przyszłości inaczej, łatwiej będzie mi wejść w czyjeś buty i chwilę w nich pochodzić.
Czy warto przeczytać? Zdecydowanie tak.
Opowiadania skupiają się wokół małej Księgarenki, która daje radość i szczęście tak wielu różnym ludziom. Nie jest to jednak fikcja - w Polsce istnieje mnóstwo podobnych miejsc, do których wystarczy tylko dotrzeć. I taki cel ma fantastyczna akcja, którą serdecznie polecam - mowa o Weekendzie Księgarni Kameralnych! Impreza zaczyna się już dzisiaj, 20 kwietnia, na terenie całej Polski, między innymi w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie czy Toruniu. Pełną listę księgarni i wydarzeń znajdziecie pod powyższym linkiem. 😊 Czeka Was cała masa atrakcji: spotkań z autorami i lektorami, warsztaty, ciekawe dyskusje i coś, czego oczywiście nie może zabraknąć - książki! Dodatkowo fanpejdż na bieżąco informuje Was o wszystkich atrakcjach. Polecam szczególnie warsztaty o Superbohaterkach w Warszawie dla dzieci powyżej 8 lat. 😊
To z kim widzimy się w najbliższy weekend?😉
Buziaki,
Wasza K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz