wtorek, 14 sierpnia 2018

#41 BUNTOWNICZKA Z PUSTYNI Alwyn Hamilton

Ostatnio bezapelacyjnie na liście przeczytanych książek dominują u mnie młodzieżowe powieści fantastyczne. Dzisiejsza pozycja nie jest odstępstwem od tej zasady. Przedstawiam Wam Alwyn Hamilton i jej Buntowniczkę z pustyni - pierwszy tom serii o tym samym tytule.


BUNTOWNICZKA Z PUSTYNI
Alwyn Hamilton
CZWARTA STRONA


O czym jest powieść? Poznajemy kilkunastoletnią bohaterkę, Amani Al-Hizę, która zamieszkuje małą miejscowość żyjącą z kopalni żelaza. Co jest nadzwyczajnego w tej dziewczynie, tego nie mogę Wam zdradzić -  zepsułabym Was całą zabawę z czytania. A warto po tą książkę sięgnąć, bo jest porywająca, niesamowita i zapiera dech w piersiach przez cały czas trwania. Amani, tytułowa buntowniczka, jest sierotą, która żyje pod dachem wujostwa. Bazując na opowieściach zmarłej matki postanowiła wyprowadzić się z Dustwalk do większego miasta. Po tym jak podsłuchała wuja, który planuje ją poślubić, przestaje odkładać decyzję o wyjeździe. Aby zdobyć pieniądze stawia wszystko na jedną kartę i bierze udział w nielegalnym konkursie strzelania.To tam pozna Jima, z którym ścieżki przetną się jej nie po raz ostatni. Niechcący Amani wplątuje się w konflikt między Sułtanem
a Księciem Buntownikiem, wpadając w sam środek toczącej się wojny.


Jak potoczą się dalsze losy Niebieskookiej Bandytki? Czy porzuci przyjaciół w potrzebie? Jakie będą skutki jej ucieczki z rodzinnego miasta? Który z synów Sułtana jest prawowitym następcą tronu? Ile osób musi zginąć, aby udało się zakończyć wojnę? I gdzie w tym wszystkim miejsce dla magii, dżinnów i istot pustyni, które budzą się po zmroku? Kto jest silniejszy? Kto zwycięży?

Aby uzyskać odpowiedzi na zadane wyżej pytania, musicie sięgnąć po książkę. I to nie tylko po pierwszą część, ale też i po kolejne. Czy warto? W stworzonym świecie pojawiają się wątki znane wszystkim: trójkąt miłosny, starcia o dominację i sukcesję, miłość młodych ludzi pełna skrajnych emocji, walka o lepsze jutro. Nie jest to nic nowego ani odkrywczego, ale za to zostało to ubrane w piękną formę. Całość jest ciekawa, porywająca, momentami nawet dość przejmująca. Możemy utożsamić z bohaterką, która dokonuje trudnych wyborów, a jej życie nie jest cukierkowe. I choć nie wszystko jej się udaje, w głębi serca jest superbohaterką, która walczy o swoją wizję świata i lepsze jutro - jak każda z nas. Ja, choć dopiero skończyłam lekturę pierwszego tomu, na pewno sięgnę po kolejne. I powiem krótko - polecam.

Znacie inne pozycje z takim motywem? A może jakiś starodawny western, którego akcja toczy się na pustyni? Polecajcie, co tam macie! 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz